Nowości w mojej kosmetyczce

Witajcie Kochani!

Dziś przychodzę do Was z nowościami jakie sobie ostatnio kupiłam w jokasklep.pl . Zanim jednak do nich przejdę powiem Wam kilka słów o drogerii w której ostatnio zamawiam kosmetyki. Drogeria joka weszła na rynek dosyć niedawno, ale bardzo szybko zdobyła  kobiece serca. Ich ilość asortymentu z miesiąc na miesiąc jest większa i coraz bardziej atrakcyjna. Znajdziecie w niej na prawdę sporo fajnych i znanych marek kosmetycznych. Do tego muszę Wam powiedzieć, że ceny w tej drogerii są mega przystępne. Na specjalny kod można też otrzymać dodatkowe 7% rabatu. Fajne jest też to, że drogeria daje na prawdę fajne gratisy do zamówień. Ja do swojego zamówienia otrzymałam paletkę rozświetlaczy Loreal, tester paletki cieni Loreal oraz pomadkę również Loreal. Przy innych zamówieniach dostawałam też próbki kremów czy też pomadki Loreal z różnych serii. Zamawianie w tej drogerii na prawdę się opłaca.

W jokasklep.pl zamówiłam sobie dwa podkłady, które od jakiegoś czasu bardzo mnie ciekawą. Jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzą bo mam cichą nadzieję, że będą rewelacyjne. Kolejną rzeczą jest krem z make me bio na, który miałam ochotę po przeczytaniu opinii na temat ich produktów. Postawiłam na krem odpowiedni do mojej cery czyli takiej skłonnej do wyprysków. Nie mogłam sobie też odmówić pomadki w kolorze nude. Jak tylko przetestuję produkty to na pewno dam Wam znać :)


Zamawiałyście już cos z jokasklep.pl? Znacie jakiś produkt ze zdjęcia?

Czytaj dalej

Maybelline-The Nudes

Witajcie Kochani!

Dziś przychodzę do Was z paletką Maybelline. To chyba pierwsze cienie z tej firmy, które miałam okazję wypróbować. Kiedy miała swoją premierę w Polsce był wielki bum na  ta paletkę. Po przetestowaniu szczerze mówiąc nie rozumiem tego bo nie widzę w niej nic szczególnego i dla mnie cena tej palety to też jakieś nieporozumienie. Paleta zawiera w sobie 12 cieni- matowe i z połyskiem. Kolorystyka idealna do makijaży dziennych. Gdy testowałam kolory na dłoni wyglądały obiecująco jednak pracując z nią na oku nie było już tak kolorowo. Cienie nie są intensywne i trzeba ciągle dokładać by zyskać kolor na powiece. Rozcierają się całkiem dobrze jednak łączenie kolorów to też nie łatwa sprawa. Zarówno cienie matowe jak i te połyskujące w ciągu dnia tracą na intensywności. Mimo nałożenia sprawdzonej bazy potrafiły odkleić się z powieki robiąc dziury. Dla mnie jest to słaba paleta i mało kiedy sięgam po jakikolwiek cień  niej. Chciałam skusić się na paletę cytrynową jednak po tej jakoś zupełnie straciłam ochotę na jej zakup. 





Co myślicie o tej palecie? Jak się u Was sprawdzała jeżeli ją macie i co ogólnie myślicie o cieniach maybelline?
Czytaj dalej

Huda Beauty -Rubby Obsessions

Witajcie Kochani!

Dziś przychodzę do Was z najlepszym zakupem ever! Jakiś czas temu skuszona ofertą sephory kupiłam paletkę Huda Beauty. Nie należy ona do najtańszych, ale po pierwszym dotknięciu jej wiedziałam że jest warta każdej złotówki jaką na nią wydałam. Zdecydowałam się na wersję Rubby Obsessions, ponieważ ostatnio bardzo lubię ciepłe odcienie- czerwienie, pomarańcze itp. Paleta składa się z 9 cieni- w tym 4 są mocnymi błyszczącymi cieniami, które dają efekt wow, 4 są matowe i typowo bazowe, a 1 jest takim cieniem pomiędzy delikatnie połyskujący niezbyt rzucający się w oczy. Paleta jest mega dobrze napigmentowana, cienie są kremowe, a dotykanie ich palcami to mega przyjemność. Mimo iż nie jestem mistrzynią makijażu, kolory są mocne i można być powiedzieć ciężkie dla osób nie wprawionych to nie miałam najmniejszego problemu ze zrobieniem oczka. Pracuje się z nimi bardzo dobrze- wystarczy odrobinka by kolor był dobrze widoczny na oku. Nie ma tutaj problemu z roztarciem cienia, zbudowaniem jego intensywności czy też łączenia się z innymi. To jedna z lepszych palet jakie miałam okazje używać. Na pewno sięgnę jeszcze po inną, ponieważ tą jestem zachwycona i serdecznie Wam ją polecam!









Macie jakąś paletkę Huda Beauty? A może polecacie inne palety, które na prawdę robią efekt wow od pierwszego dotknięcia?

Czytaj dalej